2023.03.07 – Gdy starasz się uwolnić od zła i szukasz dobra (reguła 4)

 

Rozdział 3

Odczytaj samego siebie… pięknego czy brzydkiego

2. Gdy starasz się uwolnić od zła i szukasz dobra (reguła 4)

 

Czwarta Reguła: Kiedy podejmujesz wysiłek, aby uwolnić się od zła i szukasz dobra, zły wysłannik daje ci strapienie duchowe. Jest ono przeciwne pociesze. Wyrażą się w ciemności, niepewności, skłonności do rzeczy niskich i ziemskich, niepokoju wywodzącym się z różnego rodzaju wzburzeń, pokusach, braku nadziei i miłości, lenistwie, niechęci, smutku i poczuciu odłączenia od Boga. Jak w rzeczywistości pocieszenie jest przeciwieństwem strapienia, tak myśli rodzące się z pocieszenia są przeciwne myślom pochodzącym ze strapienia (ĆD 317).

 

Jak przemawia nieprzyjaciel, kiedy starasz się uwolnić od zła i poszukujesz dobra? Ta czwarta reguła rozwija drugą część reguły drugiej i wyjaśnia poprzez kontrast z poprzednią podstawowy język nieprzyjaciela, przeciwny językowi Boga. Nieprzyjaciel mówi poprzez strapienia.

Nosi on imię diabeł, co oznacza „dzielący”. Jego działanie, przeciwne działaniu Emmanuela, odłącza cię od Jego „towarzystwa”, pozostawia cię przygnębionym, opuszczonym, z towarzyszącymi temu uczuciami smutku. Najpierw oddziela cię od Boga i od Jego słowa, a następnie od ciebie samego („jestem nagi!” – odpowiada Adam), potem od innego, wreszcie od całej natury. Całe życie od narodzin do śmierci to rozłam, głęboki niepokój i trud (por. Rdz 3,10-24).

Oddzielony od Boga, którego jesteś obrazem, tracisz swoją tożsamość. Po zerwaniu relacji, rwą się również inne. Pozostajesz sam, „opuszczony”, w samotności coraz większej i bez granic. Ogarnięty ciemnością nicości, nie wiesz kim jesteś, skąd pochodzisz i dokąd zmierzasz. Jesteś zakłopotany i wzburzony, napełniony strachem, zawieszony w żarłocznej pustce, którą bezużytecznie starasz się wypełnić iluzorycznymi przyjemnościami. Jesteś niespokojny, niezdolny do działania, pozbawiony nadziei, wiary i miłości.

Jego imię znaczy również szatan, co znaczy „oskarżyciel”, „oskarżyciel publiczny”. Jest przeciwieństwem do Parakleta, adwokata, obrońcy. Po zepchnięciu cię do ciemności bezlitośnie kieruje palec przeciwko tobie, by cię policzkować, budząc w tobie przekonanie, że dla ciebie ta sytuacja jest już słuszną karą, z której nie wyzwolisz się nigdy.

Przezywasz pociechę, jeśli jesteś w harmonii z dziełem Boga i odnajdujesz w ciszy i ufnym zawierzeniu Jemu twoją moc (por. Iz 30,15). Przezywasz strapienie, gdy jesteś w kontraście z pociechą bądź to z twojej winy, bądź z powodu insynuacji nieprzyjaciela. Przeżywasz wówczas niepokój jak bezbożni: jesteś jak wzburzone morze, które nie może się uciszyć i którego fale wyrzucają muł i błoto (por. Iz 57,20n).

Wszyscy lepiej znamy strapienie niż pociechę również dlatego, że zło jest bardziej dostrzegalne niż dobro. Bardziej odczuwasz ukłucie szpilki niż dobre samopoczucie ciała. Strapienie bez, lub z naszej winy, jest naszym codziennym doświadczeniem w postaci wyrzutów sumienia lub smutku. Jest typowym miejscem kuszenia tego, kto walczy ze złem.

Jeśli zatem idąc za złem nieprzyjaciel wabi cię pozorną przyjemnością, to wówczas, kiedy starasz się wyrwać z niewoli, przeszkadza ci przez strapienie, pozorny smutek. Niebezpiecznym jest zatrzymanie się na dialogu z nim, gdyż prowadzi to do popadnięcia w coraz większą udrękę, w piekło, które jest brakiem tego, czego pragniesz i obecnością tego, czego się obawiasz.

Jeśli w pociesze odczuwasz „wewnętrzne poruszenie” i „ogień”, to tu dostrzegasz „blokadę” i „ciemność”, jesteś nieszczęśliwy, bierny, zżyjesz życiem nie do zniesienia.

Strapienie posiada potrójny wyraz przeciwstawny do pociechy.

Istnieje strapienie odczuwalne, połączone z ciemnością, niepokojem, pociągiem do zła, wzburzeniem, buntem i odrzuceniem dobra. Jest ono przeciwstawne do odczuwalnej pociechy. Samo w sobie nie jest jeszcze złem. Jest jedynie próbą niosącą ze sobą wielkie niebezpieczeństwo upadku, ale również sposobnością do oczyszczenia.

Istnieje strapienie zasadnicze, utrata wiary, nadziei i miłości, przeciwstawne do zasadniczej pociechy, nieodczuwalnej. Owa utrata – nie jednak jej wrażenie – jest zawsze złem. Może prowadzić do niewierności, rozpaczy, obojętności lub nawet do nienawiści Boga. Jest to lenistwo, śmiertelny wróg życia duchowego, straszny „demon południowy”, który chwyta cię podczas drogi postępu duchowego, gasi początkowe radości. Wówczas lenistwo i brak entuzjazmu dla tego co dobre, smutek z powodu zła, które widzisz, lub którego się obawiasz, stają się twym złagodzonym więzieniem, klatką zamykającą cię coraz bardziej w zgorzknieniu i niezadowoleniu z siebie i ze wszystkiego.

Istnieje wreszcie strapienie ledwo odczuwalne, przeciwstawne do odpowiedniej pociechy, które wyraża się jako brak radości, pokoju i wszelkiego dobrego poczucia oraz, co gorsze, jako uczucia przeciwne: oziębłość i apatia, które mogą prowadzić do gnuśności.

Nie dawaj posłuchu tym uczuciom, które cię blokują. Staraj się uwolnić od nich, zwracając się ku uczuciom przeciwnym. Część negatywna i istotna rozwoju duchowego polega na pozbyciu się „tej głębokiej pustki”, która przeszkadza w przyjęciu pełni Bożej. Podczas rachunku sumienia istotną rzeczą jest pozbycie się tych myśli negatywnych (por. drugi rozdział).

Strapienia, jeśli nie są dostrzegalne i rozpoznane, prowadzą do coraz większego zła. Musisz je odczuć i rozpoznać, ale odseparuj się od nich. Nie pielęgnuj ich. Są drzewem śmierci. Bóg pozwala na nie tylko dlatego, że przyjmowane z cierpliwością i wiarą dają ci okazję do duchowego wzrostu.

Istnieje strapienie, które niezawodnie dopada cię, gdy czytasz Pismo święte. Z przygnębieniem dostrzegasz dystans istniejący między tobą i tym, co ci proponuje Słowo Boże. Wraz z demonami stawiasz Jezusowi to pytanie: „Co ma to wspólnego ze mną?” U podstaw leży założenie, że chciałbyś zdobyć to, oraz smutek, że nie jesteś w stanie to osiągnąć. Wspomnij wówczas z pokorą, że każdy urywek ewangeliczny nie jest w zasadzie tym, co powinieneś czynić, ale tym co Pan czyni dla ciebie. Jest dla ciebie darem, jeśli go pragniesz i prosisz o niego z wiarą.

 

Teksty Biblijne:

Ga 5,19-21: strapienie i jego konsekwencje są wyliczone i nazwane „uczynkami ciała”

Hiob pokazuje, jak należy zachować się w strapieniu: „nie spieraj się z Bogiem”, „przyjmij jako dobro” również i zło.

Jonasz jest przeciwnym prototypem: „odbiera jako zło”, i to z gniewem, to, co jest dobre.

 

Willi Lambert – Słownik duchowości ignacjańskiej

 

2.01. Przygotowanie i początek drogi – Tęsknota

 

„Tęsknota jest początkiem wszystkiego!” Prawda tych słów Nelly Sachs jest dla każdego łatwa do sprawdzenia. Prawdopodobnie nie ma nic gorszego od klasy szkolnej, od kapryszącego dziecka, od człowieka, który nic nie chce albo nie wie, czego chce. Chęć, życzenie, pożądanie, tęsknota „są początkiem wszystkiego”.

Dla Ignacego tęsknota jest tak ważna, że, na początek, zadawala się on „tęsknotą za tęsknotą”. Jeżeli ktoś chce postępować za Chrystusem na Jego drodze a nie odczuwa tęsknoty, by postępować za Nim na drodze krzyżowej, wystarczy jedynie „tęsknota za tęsknotą”.

Ignacy pozwala obudzić moc tęsknoty przy każdej modlitwie na dwa sposoby:

Pierwsza i zawsze jednakowo wyrażona prośba jest tak zwaną „ogólną modlitwą przygotowania”: „należy Boga, naszego Pana, prosić o łaskę, aby wszystkie moje zamiary, czyny i prace skierowane były wyłącznie ku służbie i chwale Jego Boskiego Majestatu” (ĆD, 46).

Bardzo korzystnym może się okazać postawienie sobie pytania: Co byłoby więc dla mnie podstawową prośbą, w której zawiera się cała tęsknota mojego życia i którą chciałbym powtarzać od nowa każdego dnia? Są ludzie, którzy doświadczają, ż ta „ulubiona prośba” niesie i oznacza całe ich życie.

W drugiej prośbie Ignacy zachęca, aby prosić o to, co człowiek każdorazowo chce „wypraszać” podczas modlitwy, jako „życzenie specjalne”, a może to być np. większe samopoznanie, uzdrowienie z wewnętrznych zranień, gotowość do pojednania, głębsze poznanie Chrystusa.

Tak widziana modlitwa jest przede wszystkim nasłuchiwaniem poruszeń własnego serca. Może się to stawać w ufności, że Duch Boży sam, jak pisze Paweł, wzdycha w nas samych niewypowiedzianymi słowami (por. Rz. 8,26). W naszej tęsknocie obecny jest Bóg.

Święty Augustyn opisuje razu pewnego tęsknotę za Bogiem jako nieustającą modlitwę: „Wiara, Nadzieja, Miłość jest nieustanną modlitwą tęsknoty. W pewnych okresach i godzinach modlimy się jednak także słowami, aby nasza tęsknota była tym silniejsza”.

Ten sam Augustyn pisze proste, wielkie słowa: „Tęsknotą Boga jest żyjący człowiek”. Tęsknota więc jest miejscem, gdzie spotykają się Bóg z człowiekiem.

U Jezusa tęsknota Boga za człowiekiem ukazuje się w różny sposób: wtedy, kiedy mówi: „Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami” (Łk. 22,15) – w ten sposób tęsknota staje się źródłem Eucharystii. Dzieje się to jednak także wtedy, kiedy pyta chorego: „Co chcesz, abym ci uczynił?”.

Tęsknotą Jezusa, tęsknotą Boga jest człowiek a znowu człowiek w swojej tęsknocie za Bogiem jest miejscem objawienia się Boga a przez to świadectwem dla innych ludzi: „Jak można osła, który nie odczuwa pragnienia, mimo to poruszać, aby pragnął? I jak można – przy całym szacunku – przywieść człowieka do stanu, aby pragnął Boga, jeżeli ten utracił owo pragnienie, zadowalając się piwem i wódką, telewizją i jazdą samochodem? Wydaje się, że istnieje tylko jedno rozwiązanie: musi się wystarać o osła, który obficie, z wielkim smakiem i błogością, u boku podobnego sobie pije z wiadra. Ale bez jakiegokolwiek teatru, po prostu, ponieważ mu się chce pić, bardzo, niewymownie chce pić. Nie pozostawi to jego towarzysza bez poruszeń. Przyjdzie mu ochota skłonić się do wiadra i pociągnąć jednym haustem orzeźwiającej wody. Ludzie, którzy są głodni i spragnieni Boga, są dla swoich towarzyszy o wiele lepszym kazaniem niż wiele wzniosłych słów (Jacques Loew).

Święty Ignacy ze swoim pragnieniem Boga był takim właśnie kazaniem.

Kancelaria Parafialna

zegar Poniedziałek, piątek:
07:00 - 09:00
zegar Wtorek, czwartek:
07:00 - 09:00, 16:00 - 18:00
tel Telefon:
(32) 222 31 21 wew. 15

Msze Święte

msza Niedziela i Święta:
07:00, 09:00, 10:30, 12:00, 16:30
msza Dni powszednie:
07:00, 18:00 (+ w piątek 16:30)
uwaga Ważne:

Szybki kontakt

church Adres:
41-400 Mysłowice
ul. Cegielniana 7a
Telefon Telefon dyżurny: 601 142 880
Telefon:
(32) 222 31 21
mail E-mail:
janow.miejskimailkatowicka.pl
Jesteś tutaj: Home KATECHIZM Katecheza dorosłych 2023.03.07 – Gdy starasz się uwolnić od zła i szukasz dobra (reguła 4)