Relacja z pielgrzymki BESKIDZKIE REWIRY 2022r.
- Szczegóły
- Poprawiono: 28 październik 2022
- Odsłony: 1156
Pielgrzymka parafialna 13 października 2022 roku „Beskidzkie rewiry”
W grupie 37 osób wyjechaliśmy na pielgrzymkę „Beskidzkie rewiry”. Pielgrzymka miała miejsce w czwartek 13 października 2022 roku. Wyjechaliśmy z parkingu przy kościele punktualnie o godz. 8.30 przy pięknej słonecznej pogodzie.
Pierwszym miejscem naszego pielgrzymowania była miejscowość Pierściec. Jest to wieś w dolinie górnej Wisły, której historia związana jest ściśle z kultem słynącej łaskami figury św. Mikołaja, trwającym „grubo” ponad 400 lat. Najpierw uczestniczyliśmy we Mszy św. w zabytkowym kościele parafialnym będącym – jako jedno z nielicznych miejsc w Polsce – oficjalnym sanktuarium św. Mikołaja. Mszę św. odprawiał ks. Proboszcz Andrzej Hnida. Potem odmówiliśmy 10 różańca i wysłuchaliśmy historii tego miejsca. Mogliśmy zobaczyć z bliska figurę św. Mikołaja obchodząc ją i ołtarz dookoła. Był czas na zakup pamiątek z tego miejsca i czas na indywidualną modlitwę. Na zakończenie byliśmy na cmentarzu „na wyspie”. Potem autokarem wyruszyliśmy do Brennej. Jest to znana miejscowość turystyczna ciesząca się dużą popularnością, bardzo ładnie położona pomiędzy charakterystycznymi szczytami Beskidu Śląskiego w malowniczej dolinie Brenicy. Dojechaliśmy wprawdzie do Brennej, ale wypadek zablokował dojazd do centrum na prawie 3 godziny. Byliśmy zmuszeni do wycofania się autokaru i w przydrożnym zajeździe zrobiliśmy sobie przerwę na obiad.
Potem podjechaliśmy do Górek Małych by odwiedzić słynną „chlebową chatę”. To tzw. miejsce z „klimatem”, w którym zapoznaliśmy się z fascynującymi procesami powstawania miodu i chleba. Braliśmy udział w zajęciach prowadzonych według sprawdzonego schematu: teoria – praktyka – degustacja. Sami robiliśmy podpłomyki, by potem je zjeść z pysznym miodem i masłem. Był także wypiekany na miejscu chleb, smalec i zwykła kawa. Było wiele radości i śmiechu. Mogliśmy też zwiedzić dom z dawnym wyposażeniem i stodołę ze starymi maszynami i sprzętem. Był też czas na zakup pamiątek. Spędziliśmy w tym miejscu prawie trzy godziny.
W czasie drogi odmówiliśmy cały różaniec. Po godzinie 19.00 zameldowaliśmy się przy naszym kościele. Dziękujemy i czekamy na kolejne pielgrzymki w przyszłym roku.