2024.03.05 – Znaczenie i godność sprawowania Eucharystii

 

OGÓLNE WPROWADZENIE DO MSZAŁU RZYMSKIEGO

ROZDZIAŁ I

ZNACZENIE I GODNOŚĆ SPRAWOWANIA EUCHARYSTII

 

1. Odprawianie Mszy świętej jako czynność Chrystusa i zorganizowanego hierarchicznie ludu Bożego stanowi ośrodek całego życia chrześcijańskiego tak dla Kościoła powszechnego, jak i lokalnego oraz dla poszczególnych wiernych. W Mszy bowiem osiąga punkt szczytowy zarówno działanie Boga, uświęcające świat w Chrystusie, jak i kult, który ludzie składają Ojcu, uwielbiając Go przez Chrystusa, Syna Bożego. Ponadto we Mszy tak wspomina się w ciągu boskie tajemnice Odkupienia, że stają się one w pewien sposób stają się obecne. Natomiast pozostałe czynności sakralne i wszystkie inne akty życia chrześcijańskiego wiążą się z Mszą, wypływają z niej i ku niej się kierują.

 

2. Dlatego rzeczą nadzwyczaj ważną jest tak przygotować odprawienie Mszy, czyli  Wieczerzy Pańskiej, aby słudzy ołtarza oraz wierni uczestnicząc w niej, każdy stosownie do swego stanowiska, w pełniejszym stopniu mogli otrzymywać te owoce, dla osiągnięcia których Chrystus Pan ustanowił eucharystyczną Ofiarę swego Ciała i swojej Krwi i powierzył ją Kościołowi, umiłowanej oblubienicy, jako pamiątkę swojej męki i zmartwychwstania.

 

3. Osiągnie się to, jeśli po uwzględnieniu natury innych właściwości każdego zgromadzenia, całą akcję liturgiczną tak się pokieruje, by prowadziła wiernych do świadomego, czynnego i pełnego uczestnictwa obejmującego ciało i duszę, płonącego wiarą, nadzieją i miłością, uczestnictwa, którego pragnie Kościół, którego domaga się sama natura akcji liturgicznej i do którego lud chrześcijański na mocy chrztu jest uprawniony i zobowiązany.

 

4. Chociaż obecność i czynne uczestnictwo wiernych, które wyraźniej ukazują społeczno-kościelną naturę akcji liturgicznej nie zawsze dają się urzeczywistnić, sprawowanie Eucharystii  jest zawsze skuteczne i oznacza się godnością, ponieważ jest czynem  Chrystusa i Kościoła, w którym kapłan zawsze działa dla zbawienia ludu.

 

5. Sprawowanie Eucharystii, jak zresztą cała liturgia, dokonuje się za pośrednictwem znaków widzialnych, przez które wiara się żywi, umacnia i wypowiada. dlatego należy dołożyć jak najwięcej starań o taki dobór i takie ułożenie form i elementów proponowanych przez Kościół, aby uwzględniając okoliczności osób i miejsca, przyczyniały się one intensywniej do czynnego i pełnego uczestnictwa i lepiej odpowiadały duchowemu pożytkowi wiernych.

 

6. Celem tego wprowadzenia jest zarówno podanie ogólnych zasad właściwego sprawowania Eucharystii, jak i przedstawienie reguł, które kierują poszczególnymi formami odprawiania. Natomiast zgodnie z Konstytucją o świętej liturgii, Konferencje Episkopatu dla podległych sobie obszarów mogą ustalić przepisy, uwzględniając tradycje i właściwości ludów, krajów i różnych grup.

 

õõõõõ

 

Ks. Jerzy Stefański – O Mszy Świętej najprościej

 

1. Jak powstała Msza Święta?

 

Msza Święta jest znakiem rozpoznawczym naszego Kościoła, jest ona wręcz pulsującym sercem wiary katolickiej. Stanowi jej centrum. Celebracja eucharystyczna jest bowiem uobecnieniem męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Eucharystia mszalna to przede wszystkim uobecnienie słów i gestów Chrystusa, które miały miejsce po spożyciu Uczty Paschalnej – symbolicznie wspominającej wyprowadzenie Narodu Wybranego z niewoli egipskiej.

Eucharystia w formie Mszy Świętej „zrodziła się” z realizacji nakazu Chrystusa Pana, który polecił sprawowanie i uobecnienie tajemnicy Wieczernika. A co było istotą owej „tajemnicy Wieczernika”? Odpowiedź jest prosta: w czasie tej wyjątkowej Wieczerzy Chrystus Pan utożsamił się z postaciami chleba i wina, które odtąd, w określonych sytuacjach, stawać się będą Jego Ciałem i Jego Krwią, przeznaczonymi do spożywania. To podczas tamtej Wieczerzy został nam przekazany wyjątkowy, odwieczny testament Chrystusa: „To czyńcie na moją pamiątkę” (1 Kor 11,24-25). Ten celebracyjnie powtarzany obrzęd, w którym Jezus staje się obecny pod postaciami chleba i wina, zawiera w sobie istotną treść modlitewną, nawiązującą do ofiary życia Chrystusa, która przyniosła nam odkupienie i zbawienie.

W każdej Mszy Świętej stajemy bezpośrednio w Bożej obecności. Każda jest sprawowanym codziennie, od prawie dwóch tysięcy lat, Wydarzeniem Wieczrnikowym. Przez wieki słowa i gesty Chrystusa zostały dodatkowo obudowane przez Kościół uporządkowanym, logicznym zespołem obrzędów, które mają w szczególny sposób wyeksponować Osobę Jezusa Chrystusa, Jego rzeczywistą obecność w Eucharystii, będącej sakramentem Ciała i Krwi Pańskiej.

 

 

 

 

2. Msza Święta w niedzielę czy w poniedziałek?

 

Czym różni się celebracja eucharystyczna sprawowana w niedzielę od celebrowanej w poniedziałek? Niczym! Może jedynie tym, że recytujemy w niej Credo, czyli Wyznanie wiary, oraz tym, że jest ona bardziej uroczyście sprawowana. Uzasadnione zatem jest pytanie, dlaczego Kościół od samego początku domagał się, abyśmy uczestniczyli właśnie w niedzielnej Mszy Świętej? Przypomnijmy, że pomimo istnienia w Dekalogu trzeciego przykazania Bożego, aby „dzień święty święcić”, Kościół nieprzypadkowo od XVI wieku wzmocnił ten obowiązek także przykazaniem kościelnym, które dziś brzmi: „W niedzielę i święta nakazane uczestniczyć we Mszy Świętej i powstrzymywać się od prac niekoniecznych”.

Aby zrozumieć wyjątkowy charakter niedzieli, musimy odwołać się do tygodniowej rachuby czasu epoki Chrystusa Pana. Zgodnie ze starotestamentalną tradycją, opisaną w Księdze Rodzaju (2,2), szabat, czyli siódmy dzień tygodnia, był dla Żydów dniem świętym i miał wyjątkowe, religijne i nienaruszalne znaczenie. Dlaczego jednak pierwsi judeochrześcijanie odważyli się porzucić ponadtysiącletnią tradycję świętowania szabatu (soboty)? Dla Żydów była to przecież wręcz rewolucja kulturowa! Jakże zatem przekonywująca musiała być dla wierzących w Chrystusa przyczyna i motywacja wprowadzenia nowego świątecznego dnia w tygodniu, i to właśnie „pierwszego po szabacie”. Biblia daje nam tu pełną odpowiedź. Przyczyną świętowania pierwszego dnia po szabacie był fakt zmartwychwstania Chrystusa w tym właśnie dniu. Dlatego Biblia określa ten dzień jako Dzień Pański. Taką nazwę dla niedzieli przyjęły zresztą w Europie kraje języków romańskich. Najlepiej oddaje to język rosyjski nazywając niedzielę woskresjenie – zmartwychwstanie. Dlatego Kościół od samego początku połączył dwie podstawowe prawdy wiary w jednej strukturze obrzędowej: Eucharystię i zmartwychwstanie. Wyznajemy je i obchodzimy poprzez celebrę Mszy Świętej w każdą niedzielę – czyli w dzień pamiątki oraz zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.

 

3. Uczestniczę w liturgii Mszy Świętej

 

Ojciec Święty Paweł VI uczy, że nie człowiek istnieje dla liturgii, lecz liturgia dla człowieka. To nie Bóg potrzebuje liturgii, lecz człowiek. To ja mam osiągnąć zbawienie, czerpiąc z nadprzyrodzonych darów łaski, jakie niesie w sobie liturgia w swoich rozlicznych celebracjach. Owo „czerpanie” oznacza uczestniczenie w liturgii. Sens uczestnictwa objaśnia już samo jego słowne brzmienie. Każdy z nas ma rozpoznać, zwłaszcza w celebracji eucharystycznej, swoją „część”, ma do celebracji wnieść lub zabrać z niej ze sobą swoją „część”. Takie rozumowanie dotyczące Mszy Świętej w niczym nie narusza jej istoty. Ona dokonuje się dla nas. Celebracja mszalna jest bowiem zawsze uobecnioną ofiarą Chrystusa, jest rozwinięciem Jego słów i gestów z Wieczernika, jest dziękczynieniem Bogu Ojcu za dar Syna itd. Równocześnie nam, obecnym na Mszy Świętej, sama bierna, milcząca postawa nie przystoi. Człowiek rozumny, prawdziwie wierzący, który dobrowolnie przyszedł na zgromadzenie liturgiczne, wie, choćby intuicyjnie, że zbawienie dokonało się wprawdzie bez nas, bo łaska zawsze rodzi się bez nas, ale zamiera, jeśli zabraknie naszego udziału. Aby dobrze, właściwie, czynnie i w pełni uczestniczyć w celebracji eucharystycznej, należy spełnić następujące warunki:

1. rozumieć liturgię – czyli uznać, że najważniejszym celebransem jest sam Chrystus, a nie kapłan. To Jego obecność pod postaciami chleba i wina jest istotą Mszy Świętej. To Jego słów słuchamy, przed Nim klękamy, to Jego testament z Wieczernika realizujemy itd.

2. umieć współdziałać – słowem i czynem możemy być „współtwórcami” celebracji mszalnej. Mogą to być zwyczajne dialogi z celebransem, odpowiedzi na jego wezwania, wspólna recytacja Wyznania wiary, hymnu Chwała na wysokości Bogu itd. Bardziej zaangażowanym współdziałaniem jest przystąpienie do Stołu Pańskiego.

3. umieć milczeć – milczenie w liturgii jest przerwą, jest dynamiczne, to indywidualna współpraca z poprzedzającymi je słowami czy akcją liturgiczną. Czas krótkiego milczenia przed aktem pokutnym to okazja, by przyznać się do swojej grzeszności. Podczas krótkiej pauzy po homilii możemy zatrzymać dla siebie jakąś myśl, przesłanie, po swojemu „dokończyć” wysłuchane kazanie. Jakże ważne jest także dziękczynienie, indywidualne milczenie po przyjęciu Komunii Świętej!

4. śpiewać – śpiew w czasie Mszy Świętej to także modlitwa, jedynie w innej formie, bardziej uroczystej i niekiedy bardziej radośnie wykonywanej. Barwa, tonacja, wysokość, długość i natężenie dźwięków płynących z różnych ust tworzą harmonię i jest pięknym znakiem wspólnotowej modlitwy. Czy człowiek wierzący może przyjąć postawę niemego obserwatora w czasie liturgii mszalnej?

Kancelaria Parafialna

zegar Poniedziałek, piątek:
07:00 - 09:00
zegar Wtorek, czwartek:
07:00 - 09:00, 16:00 - 18:00
tel Telefon:
(32) 222 31 21 wew. 15

Msze Święte

msza Niedziela i Święta:
07:00, 09:00, 10:30, 12:00, 16:30
msza Dni powszednie:
07:00, 18:00 (+ w piątek 16:30)
uwaga Ważne:

Szybki kontakt

church Adres:
41-400 Mysłowice
ul. Cegielniana 7a
Telefon Telefon dyżurny: 601 142 880
Telefon:
(32) 222 31 21
mail E-mail:
janow.miejskimailkatowicka.pl
Jesteś tutaj: Home KATECHIZM Katecheza dorosłych 2024.03.05 – Znaczenie i godność sprawowania Eucharystii