2023.02.07 – Rachunek sumienia ogólny

 

Rozdział 2

Obserwuj samego siebie… czy tego nie dostrzegasz?

 

„Wspominam dzieła Pana, zaiste wspominam Twoje dawne cuda” (Ps 77,12)

„Gdzież są, o Panie, Twoje dawne łaski” (Ps 89,50)

„Gdzież Ten, który wydobył z wody pasterza swej trzody?

Gdzież Ten, który tchnął w jego wnętrze swego Świętego Ducha?

Ten, który sprawił, że szło po prawicy Mojżesza Jego ramię chwalebne” (Iz 63,11n)

„Czyż zbyt krótka moja ręka, żeby wyzwolić?

Czy nie ma siły we Mnie, ażeby ocalić?” (Iz 50,12)

„Nie wspominajcie w myśli dawnych rzeczy.

Oto Ja dokonuję rzeczy nowej: pojawiła się właśnie.

Czyż jej nie poznajecie?” (Iz 43,18n)

 

Po wejściu w siebie, przyjrzyj się sobie samemu. Zobaczysz, że nie skróciło się ramię Boga. Istnieją rzecz nowa, która obecnie kiełkuje. Czyż jej nie poznajesz? Dla ciebie On dokonuje tu i teraz cudów. Nadal i ciągle działa, aby posunąć naprzód twoją historię zbawienia, dla ciebie i z tobą. A ty, obserwując dobrze samego siebie, jesteś w stanie odczytać ją i żyć nią w pełni.

Drugim ćwiczeniem, jakie ci proponuję na każdy dzień, jest ogólny rachunek sumienia. Będzie ci pożytecznym, do uświadamiania sobie działania Bożego w tobie i wokół ciebie, abyś ty, widząc to, mógł stać się Jego współpracownikiem.

To wszystko co czynisz, czy to rzeczy wielkie czy małe, jest legitymacją wielkiego planu wszechświata, jedyną i niezbywalną twoją legitymacją, która cię łączy z Bogiem w Jego działaniu.

Może już znasz to ćwiczenie. Może je praktykujesz lub praktykowałeś, ale z małym lub żadnym skutkiem. Ćwiczenie źle wykonane może rzeczywiście przynosić zło. Należy dobrze zrozumieć jego znaczenie zanim zacznie się je praktykować.

Dzielę ten rozdział na trzy punkty:

1. Jak się przeprowadza ogólny rachunek sumienia (ĆD 43)

2. Sens ogólnego rachunku sumienia

3. Wyjaśnienie rachunku sumienia.

 

1. Jak się przeprowadza ogólny rachunek sumienia

 

Ogólny rachunek sumienia obejmuje pięć punktów:

1. Postaw się w obecności Bożej, przypomnij sobie otrzymane od Niego dobrodziejstwa i podziękuj za nie.

2. Proś o łaskę poznania grzechów i pozbycia się ich.

3. Rozlicz się ze sobą począwszy od rannego powstania aż do chwili obecnego rachunku sumienia, godzina po godzinie, najpierw z myśli, następnie ze słów, wreszcie z uczynków.

4. Proś Boga o przebaczenie win.

5. Postanów poprawę przy pomocy łaski Bożej. Zakończ rachunek sumienia modlitwą „Ojcze nasz” (ĆD 43).

 

2. Sens ogólnego rachunku sumienia

 

Po wejściu w siebie poprzez praktykę rachunku sumienia szczegółowego zaczniesz dostrzegać nieoczekiwany świat, plątaninę przeciwstawnych sobie poruszeń. W twym sercu jest wszystko dobro i zło, które istnieje w innych.

Poprzez rachunek ogólny sumienia zaczniesz uświadamiać sobie, przetrząsać, widzieć coraz jaśniej, aby później ocenić przez rozeznanie (rozdział 3). Jeśli rachunek sumienia szczegółowy jest kluczem umożliwiającym wejście w poruszenia serca, to ogólny czyni ich inwentarzem. Rozeznanie stanowić będzie jego dokładną ocenę, ukierunkowaną na to, co należy czynić.

Od dzieciństwa być może przyzwyczaiłeś się do rachunku sumienia jako intymnej higieny, której przestrzegałeś każdego wieczoru dla lepszego snu. Jest to również słuszne, jeśli nie stanie się jedynie listą brudnej bielizny, co stanowiłoby dobrą przesłankę do życia w poczuciu winy.

Rachunek sumienia ma służyć uzmysłowieniu sobie nie tego, co uczyniłeś, ale tego, co zdarzyło się dziś w twoim sumieniu.

Bóg nie działał tylko w owym czasie. Nie ukończył działa stworzenia wraz ze spoczynkiem w siódmym dniu, ani działa odkupienia wraz z wstąpieniem do nieba. Zawsze działa przez dwadzieścia cztery godziny na dobę, przez sześćdziesiąt sekund na minutę i przez sześć „atomów czasu” w każdej sekundzie – jak mówili starożytni. W przeciwnym przypadku wszystko stoczyłoby się do nicości. Jego działanie dokonuje się tak na zewnątrz, jak i wewnątrz ciebie. To zewnętrze dokładanie jest zapisane w księdze natury i w księgach historii jako interpretacja. To wewnętrzne działanie zapisane jest w czarnej skrzynce twego serca wraz z głębokimi uczuciami pochodzącymi od ciebie i od nieprzyjaciela.

To, co jest w niej zawarte, nie jest zwykłą rejestracją lotu. Znajdzie się tam również to, co określało jego kierunek i jakość. W rzeczywistości działanie idzie za istnieniem: istnieniem serca. Człowiek zawsze działa pobudzony przez „interesse” – przez to, co posiada w swym wnętrzu.

Wychowaj się do jasnego spostrzegania tego, co masz wewnątrz. Jest to decydujące działanie w sposób wolny i odpowiedzialny. Rachunek sumienia, dają ci świadomość tego, co się porusza, może towarzyszyć każdej czynności bez stawiania wyżej jednego nad drugim. Co więcej, czyni on czynność jasną i świadomą, zamiast ciemnej i nieświadomej. Jest jakby „otoczką świetlną” dookoła działania.

Pożytecznym będzie czynić go wieczorem, aby odczytać wobec Boga twój dzień jako stronicę historii świętej. Każdy dzień jest twym przyczynkiem do tego wielkiego działa, które jest równocześnie dziełem i Boga, i twoim. Prawdziwa historia relacji między człowiekiem i Bogiem, pisana jest w powszechności codziennego życia.

Kiedy dotrzesz do wieczora otwórz czarną skrzynkę z tym samym nastawieniem, jak otwierasz Biblię, aby zobaczyć to, co zostało zapisane. Jest to to, co Bóg zdziałał w tobie i przez ciebie w tym dniu, i to, jak ty na to odpowiedziałeś.

 

3. Wyjaśnienie rachunku sumienia

 

Kiedy postawisz się w obecności Boga, najpierw przypomnij sobie dobrodziejstwa Boże i podziękuj za nie. Twoje oko niech w szczególny sposób spocznie na Nim, aby mogło poprawnie spocząć na tobie. Spójrz na siebie życzliwie, z takim samym usposobieniem, z jakim Ojciec patrzy na swego syna Jezusa (por. J 17,23). Naucz się patrzeć na siebie tak, jak On patrzy na ciebie. Jesteś takim, jakim On cię widzi. Następnie, przed i ponad twymi brakami, uświadom sobie Jego dary, a przez nie Jego samego, który daje się tobie w swych darach.

„Największym grzechem jest zapomnienie” – przeoczenie Boga i tego, co On czyni z ciebie. Zapomnienie jest drogą wygnania, pamięć natomiast drogą powrotu.

Pierwszym darem, jaki Bóg ci uczynił, jesteś ty sam. Drugim jest cały świat: obrączka zaręczynowa, mały znak i zadatek Jego miłości dla ciebie. Ostatecznym i definitywnym darem, jaki ci ofiaruje, jest On sam. Jego miłość działa dla ciebie w całym stworzeniu i w całej historii (por. Ps 136).

Wiara chrześcijańska to doświadczenie, że jesteśmy kochani. Ukazuje rzeczywistość jako znak miłości: „Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam” (1 J 4,16). Wiara nie jest niczym innym jak „najpiękniejszą” interpretacją rzeczywistości pozwalająca nam ujmować ją dobrze i cieszyć się nią w pełni.

Nade wszystko „wspomina i dziękuje”. Jest to postawa Syna, który z wdzięcznością otrzymuje wszystko od Ojca. „W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was” (1 Tes 5,18). Wolą Bożą jest również nasze uświęcenie (por. 1 Tes 4,3), wasza „odmienność” dzieci w odniesieniu do tego, kto o tym nie wie.

Wierzący wspomina (ri-corda), nosi-w-sercu miłość Boga i raduje się z tego powodu. A ponieważ to, co jest w sercu, wyraża się na zewnątrz, zawsze żyje tą miłością i tą radością. Niezbędną jest rzeczą, abyś przyzwyczaił się do wspominania Boga i radowania się Nim. To jest właśnie ta „radość”, gdzie On „zamieszkuje” (por. Ps 22,4, wg tekstu hebrajskiego). Tu przebywa On jak w mieszkaniu, a ty z Nim, jak kochany mieszka w radości kochającego, i odwrotnie.

Z pożytkiem będzie, jeśli w tym rachunku sumienia zatrzymasz się przez jakiś miesiąc jedynie na tym punkcie, dopóki nie przyzwyczaisz się dostrzegać w sobie działania Boże. Jeśli nie nabierzesz tego zwyczaju, wszystko to, co się zdarza, jest dla ciebie tak, jakby się nie zdarzyło. Wspominanie odmraża przeszłość i sprawia, że wpływa on na teraźniejszość. Człowiek jest tym, co wspomina. Cała historia jest żywa, ale jedynie w tym, kto potrafi ją w sposób rozumny i z miłością wspominać. Człowiek pozbawiony pamięci jest bez identyczności, pozbawiony przeszłości i przyszłości.

Jako drugą rzecz proś o łaskę poznania twoich grzechów i pozbycia się ich.

Jedynie po wspominaniu i dziękczynieniu za Jego dary, przejdź do siebie. Nie po to jednak, aby zamknąć się w swoich grzechach, ale by w nich wspominać i dziękować za Jego przebaczenie. Dlatego poznanie grzechu jest łaską. Jest łaską zbawienia, w której rozumiesz zło jako takie, i w nim przyjmujesz najwyższe dobro – dar przebaczenia. Nie pozostawiaj w sumieniu „zamrożonej” nędzy, jaką masz wewnątrz. Wystaw ją na słońce Bożego miłosierdzia.

Nie jest to poznanie tylko teoretyczne, ale praktyczne. Służy wyeliminowaniu zła. Nie aprobując zła, wola wyzwala się z swej niewoli i opowiada się za wolnością.

Jako trzecia z kolei rzecz przebadaj w sposób obiektywny przede wszystkim myśli.

Przyzwyczailiśmy się zwracać uwagę jedynie na nasze czynności. Ponieważ są one każdego dnia mniej lub więcej takie same, nasz rachunek staje się schematyczny i nużący, prawie że bezużyteczny. Powinieneś więc przede wszystkim zbadać myśli twego serca. Są to uczucia głębokie, zamieszkujące w tobie. Jakie „uczucie” towarzyszyło twemu „działaniu”? Jaki „kolor” miały różne momenty twojego dnia? Radość czy smutek, uwaga czy zaniedbanie, wdzięczność czy pycha, zaufanie czy brak ufności, depresja we własnym „ja” czy entuzjazm „w Bogu”?

Sposób w jaki działasz jest ważniejszy od tego, co robisz. Sposób ów pochodzi od serca. Każda czynność może być wykonywana przy przeciwnych uczuciach, a te określają jej wartość. Możesz np. spożywać posiłek łakomie, ze smutkiem, z gniewem. Ale możesz czynić to samo z wdzięcznością, radością, miłością. To samo odnosi się do każdej innej czynności.

Przeanalizuj następnie słowa.

Każda relacja – człowiek jest tym, jakie są jego relacje! – wyraża się w słowach lub od słów nabiera swojego prawdziwego lub fałszywego znaczenia. Słowo nie jest wszystkim dla człowieka, ale wszystko jest słowem. Nie tylko nauka i jej wyniki, ale również polityka, ekonomia, niesprawiedliwości, uciski, wojny, cała historia jest owocem języka. Mały to członek, ale jak ster kieruje okrętem (por. Jk 3,54). W rzeczywistości więcej zabójstw pochodzi od języka niż od miecza (por. Syr 28,18), a kto nie grzeszy językiem jest człowiekiem doskonałym (por. Jk 3,2).

Twe słowa odpowiadają twoim myślom, ale jakim myślom? Czy są to słowa i myśli kłamstwa czy prawdy, pychy czy pokory, panowania czy służby, ucisku drugiego czy dawania siebie, zamknięcia czy otwarcia?

Wreszcie przeanalizuj uczynki.

Każde działanie rodzi się z intencji wprawionej w ruch przez wewnętrzne słowo serca. Czy twoje działanie odpowiada intencji? Czy jest takie, jakiego chciałeś? A czy to, co chciałeś, jest rzeczywiście dobre? Jakich uczuć doznajesz przed podejmowaniem działania: harmonii czy zawodu, pokoju czy niepokoju?

Ważnym jest, by oprócz intencji odczytać również działania. W nich lepiej widać to, co zamierzałeś, tak jak poprzez drzewo lepiej rozpoznajesz jakość nasienia. Możesz mieć intencje ocenione jako dobre, które w rzeczywistości nie są takimi! W działaniu też widzisz niedwuznacznie, czy dotrzymane zostały, lub nie, obietnice. Dobro lub zło poznajesz z doświadczenia, co najmniej zawsze po działaniu, biorąc pod uwagę, czy jest, lub nie, wewnętrzny owoc w postaci radości i pokoju.

Na czwartym miejscu, po uświadomieniu sobie, podziękowaniu za Boże dary i rachunku sumienia ze swoich myśli, słów i działania, proś o przebaczenie. Jeśli w darze dziękujesz, w złu doświadczasz łaski przebaczenia ze strony Boga, który jest ci zawsze wierny. Jeśli dobro sprawia, że postępujesz naprzód, zło nie powinno cię blokować: staje się miejscem poznania Boga jako bezinteresownej miłości, nie posiadającej granic i nie stawiającej warunków.

W przebaczeniu doświadczasz twoją istotę i istotę Boga. Bóg jest Ojcem, który nieskończenie kocha, a ty synem kochanym bez granic. „Wszyscy bowiem od najmniejszego do największego poznają Mnie – wyrocznia Pana, ponieważ odpuszczę im występki, a o grzechach ich nie będę już wspominał” (Jr 31,34). Imieniem Boga z nami jest Jezus, Bóg-który-zbawia z grzechów (por. Mt 1,121).

Jako piąta rzecz obiecaj nawrócenie. „Nawróć się” oznacza „skierować się w przeciwnym kierunku”. Odwracasz się od swego ja do Boga, od twych krętych ścieżek na Jego drogę. Celem każdego doświadczenia duchowego jest zmiana kierunku, odejście od swych własnych szaleństw i błędów, aby znaleźć drogę prowadzącą do domu.

Pewnego leciwego ojca pustyni proszono w chwili śmierci, aby wyrzekł jakieś słowo. Powiedział: „Zaledwie rozpoczynam moje nawrócenie”. W „nawróceniu do Niego” zaczyna na twoim obliczu ponownie błyszczeć rzeczywistość, której jesteś obrazem. Przekształcasz się w Niego, w coraz większą wolność, z chwały do chwały, według działania Jego Ducha (por. 2 Kor 3,18).

Jak widzisz poprzez rachunek sumienia twój dzień jest kontynuacją historii zbawienia, z charakterystycznymi cechami pamięci i dziękczynienia, pojednania i nawrócenia. Chodzi tu o modlitwę wybitnie biblijną. Ona czyni twój dzień nową stroną Pisma św., ciągłym ucieleśnianiem się Słowa. Stajesz się „listem Chrystusa”, pisanym jednak nie za pomocą atramentu, ale duchem Boga żywego, nie na tablicach z kamienia, ale na tablicy ciała, jaką stanowi twoje serce (por. 2 Kor 3,30). Ten, który tchnął swego Ducha we wnętrze Mojżesza, i sprawił, że szło po prawicy Mojżesza Jego chwalebne ramię (por. Iz 63,12), w twym wnętrzu i przy twojej współpracy czyni właśnie nową rzecz. Właśnie teraz ona kiełkuje. Czy nie dostrzegasz tego?

Ponadto jest to modlitwa, którą możesz czynić zawsze, zgodnie z poleceniem Jezusa: „Trzeba się zawsze modlić i nie ustawać” (Łk 18,1). Rzeczywiście poprzez łaskę Bożą i twoje ćwiczenie możesz i powinieneś zawsze zachować świadomość siebie i twego działania. W przeciwnym przypadku jesteś nieświadomy.

Wreszcie modlitwa ta przyzwyczaja cię do „trwania w obecności Boga”. Niejednokrotnie stajesz się kontemplatykiem w działaniu, Jak Jezus, Syn, który mówi: „Ojciec mój działa aż do tej chwili. To samo, co On czyni, podobnie i Syn czyni” (J 5,17.19).

Rachunek sumienia zmierza do zjednoczenia cię z Bogiem, sprawiając, że rozumiesz, kochasz i działasz jak On. Stajesz się tym, kim jesteś, synem Bożym, wolnym wolnością Boga, który jest miłością.

A być wolnym, to piękna rzecz!

 

UWAGA:

1. Podczas tego ćwiczenia nie zatrzymuj się tylko na rozważaniach i wyjaśnieniach przeze mnie podanych. Wykonaj jednak ćwiczenie praktyczne, które ci sugeruje św. Ignacy. Zobaczysz sam rezultaty. Może być pożytecznym zanotować w twoim dzienniczku rzeczy zasadnicze, które przewijają się każdego dnia przez twoje sumienie.

2. Jeśli ćwiczenie przynosi smutek lub napięcie, rozpacz czy cofanie się, radzę zatrzymać się jedynie na pierwszym punkcie, dostrzegając dary Boże, i dziękując za nie. To samo ci radzę, jeśli popadłeś w depresję i pogardę dla siebie.

 

Kancelaria Parafialna

zegar Poniedziałek, piątek:
07:00 - 09:00
zegar Wtorek, czwartek:
07:00 - 09:00, 16:00 - 18:00
tel Telefon:
(32) 222 31 21 wew. 15

Msze Święte

msza Niedziela i Święta:
07:00, 09:00, 10:30, 12:00, 16:30
msza Dni powszednie:
07:00, 18:00 (+ w piątek 16:30)
uwaga Ważne:

Szybki kontakt

church Adres:
41-400 Mysłowice
ul. Cegielniana 7a
Telefon Telefon dyżurny: 601 142 880
Telefon:
(32) 222 31 21
mail E-mail:
janow.miejskimailkatowicka.pl
Jesteś tutaj: Home KATECHIZM Katecheza dorosłych 2023.02.07 – Rachunek sumienia ogólny